
Nieustaj?cy optymizm, pogoda ducha, specyficzny sposób okazywania rado?ci – to cechy, które wyró?niaj?
Andreasa Kuettela. Tylko serwisowi Malyszomania.com, Szwajcar opowiedzia? o polskich kibicach i swoich relacjach z Simonem Ammannem. Rozmowa odby?a si? przy okazji zawodów Pucharu ?wiata w lotach narciarskich w czeskim Harrachovie.
Zobacz
film z wywiadu z Andreasem Kuettelem
Dobrze si? czujesz na mamucich obiektach?
Andreas Kuettel: Loty narciarskie s? tym, co lubi? najbardziej. ?eby daleko skaka? na skoczniach mamucich, trzeba mie? bardzo du?e do?wiadczenie na tego typu obiektach. Bardzo wiele zale?y od warunków atmosferycznych. Je?li wiatr wieje w plecy, wtedy loty pozbawione s? jakiejkolwiek przyjemno?ci i nie sprawiaj? skoczkom rado?ci. W Harrachovie przez ca?y weekend by?o zbyt wietrznie, co uniemo?liwia?o oddawanie dalekich skoków i dobrze si? sta?o, ?e jury zdecydowa?o si? przerwa? konkursy.
W lutym odb?d? si? mistrzostwa ?wiata w lotach, marzysz o medalu tego typu imprezy?
Skocznia mamucia w Oberstdorfie jest jedn? z moich ulubionych. Bardzo lubi? loty narciarskie, wi?c medal mistrzostw ?wiata by?by dla mnie niezwykle istotnym osi?gni?ciem. Do mistrzostw pozosta?o jeszcze troch? czasu, mam wi?c nadziej?, ?e moja forma wzro?nie na tyle, ?ebym móg? w??czy? si? do walki o najwy?sze lokaty. Moim celem w tym sezonie jest zdobycie z?otego medalu.
Od obecnego sezonu trenerem szwajcarskiej kadry jest Werner Schuster. Mo?esz porówna? metody pracy nowego szkoleniowca z poprzednim, Bernim Schoedlerem?
My?l?, ?e nie ma co porównywa? tych trenerów, poniewa? s? to dwie ró?ne osobowo?ci. Przez 10 lat swojej pracy Werner Schuster zdoby? ogromne do?wiadczenie. To jest dopiero pocz?tek naszej wspó?pracy, i oczywi?cie nie jest ?atwo. W skokach narciarskich liczy si? ka?dy szczegó?. Staramy si? mie? ze sob? jak najlepszy kontakt, wspólnie ci??ko pracujemy dla dobra naszej dru?yny. Bardzo wa?ne jest osi?gni?cie odpowiedniej komunikacji pomi?dzy trenerem a zawodnikami. Nam si? to uda?o, wi?c mo?emy teraz skupi? si? na dopracowaniu szczegó?ów, tak aby wspólny wysi?ek przyniós? nam wszystkim oczekiwane rezultaty.
W grudniu wygra?e? konkurs w Engelbergu, jednak wysokie lokaty przeplatasz cz?sto ze s?abszymi, Twoja forma nie jest jeszcze na tyle stabilna ?eby? móg? zwyci??a? seryjnie. Co w takim razie musisz poprawi? ?eby skaka? jeszcze lepiej?
Skoki narciarskie opieraj? si? na technice. Ja w tym momencie nie skacze tak, jak bym tego oczekiwa? i staram si? ci?gle pracowa? nad udoskonaleniem swojej techniki. W niektórych przypadkach potrzeba bardzo wielu prób ?eby ta „machina” wreszcie zadzia?a?a. Z drugiej strony kiedy zawodnik seryjnie wygrywa konkursy Pucharu ?wiata, jest zbyt pewny siebie i uwa?a, ?e jego forma jest wystarczaj?ca - mo?e go to zgubi?.
Wiesz, ?e jeste? w Polsce bardzo popularny?
Odczuwam to za ka?dym razem kiedy jestem w Zakopanem, tam kibice naprawd? lubi? skoczków.
W Szwajcarii jest podobnie?
W Szwajcarii troch? inaczej podchodzi si? do sportu, który uprawiam. Jeszcze sze??-siedem lat temu kiedy by?em studentem, prawie wszyscy ?miali si? ze skoczków narciarskich. Teraz Szwajcarzy szanuj? nasz? ma?? dru?yn? i prac?, któr? wykonujemy. Mog? wi?c by? dumny z tego, ?e uprawiam t? dyscyplin?. Szwajcaria jest ma?ym krajem, jednak wbrew pozorom nie jest ?atwo tam zaistnie?. Je?li skacze si? dobrze i odnosi sukcesy, wtedy zwi?ksza si? zainteresowanie, o swoim dobrym wyst?pie mo?na us?ysze? w wiadomo?ciach. Je?li jednak zajmujesz odleg?e miejsca, wtedy zapominaj? o tobie.
Od kilku lat szwajcarskie skoki wi??? si? tylko z dwoma nazwiskami: Simona Ammanna i twoim. Mo?na zatem wysnu? wniosek, ?e w skoki narciarskie w twoim kraju nie rozwijaj? si?, tak jak powinny. Dlaczego tak jest?
Ka?dy trzynasto- czy czternastoletni letni ch?opiec, który zaczyna uprawia? skoki mówi, ?e ma talent. ?eby by? dobrym skoczkiem, trzeba rzeczywi?cie mie? ponadprzeci?tny talent, jednak to jest dopiero podstawa sukcesu. Pojawiaj? si? m?odzi ch?opcy, jednak jest ich bardzo ma?o. Na sto dzieciaków, które próbuj? skaka?, mo?e dwudziestu rzeczywi?cie jest utalentowanych, z nich zaledwie pi?ciu ma predyspozycje do uprawiania skoków na najwy?szym poziomie, a w ostateczno?ci mo?e jeden znajdzie si? na szczycie. W Szwajcarii buduje si? du?o mniejszych obiektów, a wi?c powinno pojawia? si? coraz wi?cej m?odych ch?opców. ?eby mie? dobr? dru?yn?, potrzebnych jest dziesi?ciu zawodników, a to wymaga czasu.
Nie masz wra?enia, ?e ci?gle pozostajesz w cieniu Ammanna?
Rok czy dwa lata po wygraniu Igrzysk Olimpijskich przez Simona, skaka?em lepiej od niego, jednak mówi?o si? wtedy nie o mnie, lecz o z?ych skokach Simona. By?o mi przykro, ?e nikt nie zauwa?a mojej dobrej formy. Pó?niej, kiedy zaj??em trzecie miejsce w ko?cowej klasyfikacji Pucharu ?wiata, inni zawodnicy zacz?li mnie szanowa?. My?l?, ?e ludzie lubi? nasz zespó?, a szczególnie to jak wspólnie reagujemy na sukcesy.
Jak uk?adaj? si? twoje relacje z Simonem? Jeste?cie przyjació?mi, czy mo?e bardziej jeste?cie dla siebie rywalami?
Mamy bardzo ma?? dru?yn?, wi?c musimy nap?dza? si? nawzajem i ci??ko trenowa? aby osi?gn?? jak najwy?szy poziom. Zawody s? oczywi?cie pewnym rodzajem rywalizacji, wtedy ka?dy kto staje na starcie jest przeciwnikiem. Bardzo si? ciesz? kiedy Simon skacze daleko, jednak zaraz potem pojawia si? my?l, ?e ja te? chcia?bym zaprezentowa? si? tak samo. Kiedy Simon ko?czy zawody na podium, ja równie? chcia?bym stan?? obok niego. Istotne jest aby w dru?ynie panowa?y normalne relacje, ja szukam przyja?ni poza skoczni?.
Jeste? jednym z najpogodniejszych skoczków. Przyjemnie jest patrze? na twoj? rado?? po ka?dym skoku. Wydaje si? wi?c, ?e kiedy Andreas Kuettel u?miecha si?, zara?a swoim optymizmem innych ludzi.
Dzi?kuj? za komplement (?miech). Wiele razy spotka?em si? z opini?, ?e u?miecham si? niezale?nie od tego jak daleko skocz?, a to nie jest prawda. Kiedy skacz? s?abej – potrafi? by? z?y na siebie, i jak ka?dy zawodnik bardzo to prze?ywam. Z drugiej strony, bardzo lubi? weso?ych ludzi, i z takimi staram si? przebywa?. Ale to nie ma ?adnego zwi?zku ze skokami narciarskimi.
Jeste? zawsze bardzo uprzejmy w stosunku do dziennikarzy i kibiców, a to niezwykle rzadkie nie tylko w?ród skoczków, ale tak?e w?ród przedstawicieli innych dyscyplin, którzy uprawiaj? sport na najwy?szym poziomie. Sk?d si? to bierze?
By? mo?e to pytanie nale?a?oby skierowa? do moich rodziców (?miech). Kiedy staj? na górze skoczni, musz? by? skoncentrowany tylko na swoim skoku. Jednak przed zawodami, czy po ich zako?czeniu staram si? by? do dyspozycji zarówno dziennikarzy, jak i kibiców. Kiedy w Harrachovie pozosta?o 1,5 godziny do rozpocz?cia konkursu, nie siedzia?em w szatni i nie my?la?em o tym jak daleko skocz?. Poszed?em do kibiców, i w?ród polskich fanów ogl?da?em wyst?py zespo?ów muzycznych. Nie mo?na przesadnie koncentrowa? si? na skokach. Oczywi?cie kiedy zbli?a si? moja kolej, my?l? wy??cznie o skoku, ale trwa to tylko dwie minuty. Czas, który pozostaje mo?na przeznaczy? na relaks.
Wiemy ju?, ?e lubisz skaka? w Zakopanem. A co s?dzisz o polskich kibicach?
Polscy kibice s? niesamowici. W czasie zawodów s? nie tylko za Adamem Ma?yszem, ale równie? za innymi, maj? wielki szacunek do wszystkich skoczków. Niezale?nie od tego jaka jest pogoda, t?umnie przybywaj? na skoczni?. Co odró?nia ich od innych, to skupianie wi?kszej uwagi nie tyle na samych skokach, co na skoczkach. Czasem mam wra?enie, ?e Polacy s? do nas nastawieni zbyt entuzjastycznie. Mo?e wynika to po prostu z popularno?ci skoków narciarskich w Polsce. Kiedy polski kibic widzi z bliska jakiego? zawodnika, uwa?a, ?e jest to jego jedyna szansa ?eby zrobi? wspólne zdj?cia czy wzi?? autograf (?miech). Kiedy jednak musimy im odmówi?, bo spieszymy si? na trening czy rozgrzewk?, s? troch? na nas ?li.
Co robisz ?eby przed zawodami nie my?le? o skokach?
Kiedy mamy treningi prze zawodami, ci??ko jest znale?? czas na cokolwiek innego poza skokami. Trenujemy na skoczni, w si?owni, analizujemy swoje skoki. Wi?kszo?? zawodników czyta ksi??ki, s?ucha muzyki, ogl?da telewizj?, filmy DVD, czy gra w karty. Ja osobi?cie nie preferuj? siedzenia w pokoju hotelowym. Lubi? wieczorem gdzie? wyj??, przebywa? z lud?mi.
Co jest w takim razie twoim hobby?
Na pewno nie siedzenie w hotelu (?miech). Bardzo lubi? podró?owa?, uprawia? inne dyscypliny sportu, spotyka? si? z przyjació?mi. W czasie trwania sezonu kiedy bez przerwy jeste?my w drodze i rzadko bywam w domu, nie mam czasu na oddawanie si? swojemu hobby. Jesieni?, przed rozpocz?ciem sezonu mam na to du?o wi?cej czasu.
Wywiad przeprowadzili redaktorzy serwisu Malyszomania.com - Malwina P?kacz, Janusz Kubasik i Jakub Królikowski.
